Biorę tego słodziaka – recenzja filmu “Był sobie pies”

Szczeniak bernardyna jest przesłodki. Dziecko akceptuje go bez żadnych zastrzeżeń. Dorosły zachwyca się psem, ale nie opuszczają go myśli o mankamentach. Syn albo córka kochają takie zwierzę za wszystkie jego zalety, a rodzice pomimo każdej z wad. Identycznie jest z filmem familijnym “Był sobie pies”.