Zdrowa dieta w szkole – czego unikać?

Nie jest prawdą, że jeść można wszystko, ale z umiarem. Istnieją produkty, które nie dostarczają żadnych wartości odżywczych. Ponadto zawierają substancje, których nadmiar jest niewskazany dla zdrowia, szczególnie zdrowia dzieci. Dlatego warto dokładnie przeanalizować nasz jadłospis i wyeliminować te rzeczy, które nam nie służą.

Zewsząd jesteśmy bombardowani informacjami o szkodliwości wielu produktów, dlatego łatwo o zniechęcenie i stwierdzenie, że „życie jest niezdrowe i od czegoś trzeba umrzeć”. Proponujemy, więc spokojny spacer po rzetelnych informacjach na temat tego, czego najlepiej nie jeść.

Zdradliwe przekąski

Kolorowe żelki, batoniki, ciasteczka, cukierki, czekoladki i chipsy to nasze ulubione przekąski. Zawierają one jednak całą gamę sztucznych barwników, aromatów, substancji przeciwzbrylających, poprawiaczy smaku, środków konserwujących, a także dużą ilość cukru oraz przetworzonego przemysłowo tłuszczu, przed którym ostrzegają lekarze i dietetycy. W słodyczach jednym z głównych produktów jest rafinowany cukier, który powoduje „ucieczkę” witamin oraz składników mineralnych z naszego organizmu. Dlatego też słodycze nie mogą w żadnym wypadku zastępować pełnowartościowego posiłku czy drugiego śniadania w szkole. Słone przekąski nie są wcale zdrowsze. Chipsy zawierają dużo, bo aż około 30-40 proc. tłuszczu i z tego względu są bardzo kaloryczne. – Tłuszcz w chipsach, to tłuszcz szkodliwy dla zdrowia, który w czasie przemysłowego smażenia jest bardzo długo ogrzewany w temperaturze około 200ºC – mówi Andrzej Pietrucha, prezes zarządu Fundacji Banku Ochrony Środowiska, która wraz z setkami szkół w Polsce organizuje projekt Aktywnie po zdrowie. Promuje on aktywny styl życia i dietę odpowiednią dla młodych ludzi.

Szybko znaczy niezdrowo

Kolejnym naszym najczęstszym spożywczym grzechem są fast foody. Hamburgery, frytki, hot dogi często zastępują nam obiad, ale jeszcze częściej są traktowane jako przekąska pomiędzy głównymi posiłkami. Szkodliwość tego typu jedzenia wynika z jego składu, czyli dużej ilości nasyconych tłuszczów i chlorku sodu (soli) oraz niskiej jakości węglowodanów. – Fast foody charakteryzują się tak zwaną wysoką gęstością energetyczną, czyli dużą ilością kalorii w małej masie produktu oraz niską wartością odżywczą – mówi Aleksandra Koper, specjalista ds. żywienia z Fundacji BOŚ. Smażenie powoduje również powstawanie wolnych rodników i izomerów trans, które w znacznej mierze są przyczyną chorób układu krążenia, nowotworów oraz różnego rodzaju zapaleń. Fast foody kuszą smakiem, ale należy pamiętać, że to zasługa przede wszystkim dużej zawartości tłuszczu, który jest bardzo dobrym nośnikiem smaku i aromatu.

Również inne dania przygotowywane „na szybko” mogą szkodzić naszemu zdrowiu. Gotowe mrożone obiady, takie jak mrożona pizza, zapiekanki, oraz potrawy typu instant czy produkty konserwowane zawierają znaczne ilości soli i substancji utrwalających. Długotrwałe spożywanie tego typu produktów prowadzi do przewlekłego zatrucia organizmu, może też być czynnikiem rakotwórczym. Przy wyborze produktów spożywczych powinniśmy, więc kierować się prostą zasadą, że im bardziej przetworzony produkt, tym mniejsza jego wartość odżywcza, a tym samym zdrowotna.

Słodkie bąbelki

Napoje gazowane to nieodłączny dodatek do wszelkiego rodzaju produktów dostępnych w barach szybkiej obsługi. Półlitrowa butelka napoju typu cola zawiera aż 10 łyżeczek cukru, 30–55 mg kofeiny, 150 kcal, a ponadto sztuczne barwniki, związki siarki i fosforu. Wszelkiego rodzaju napoje słodzone i wody smakowe dostarczają przede wszystkim niepotrzebnego cukru wraz ze zbędnymi kaloriami oraz sztucznych substancji smakowych, zapachowych i barwiących.

Jedzenie powinno być przyjemnością, ale powinno również dostarczać nam składników odżywczych i witamin, które są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Dlatego jeśli zastanawiamy się co zjeść, powinniśmy zawsze wybierać mądrze i zdrowo.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top